Nowy

Dokąd wiedzie droga?

Numer Droga

Ocena

Napisz opinię

Celem wydania tej książki jest uzasadnienie nadziei płynącej z wiary, a to uzasadnienie nie kryje się w słowach Autora, bo to nie on daje nadzieję. W tych gawędach starego druha chodziło ostatecznie o to, żeby wybrzmiało słowo Boga tam, gdzie nie dawano mu miejsca ot tak, z zasady. Chodziło mu o to, by przygotować Mu drogę. I w żadnym przypadku nie powinno to zabrzmieć megalomańsko. Z jednej bowiem strony Poprzednik Pański (czyli św. Jan Chrzciciel) to postać pomnikowa i unikalna, ale z drugiej strony to model dla uczniów, których Jezus rozesłał „przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał” (Łk 10,1). Nie jest chyba niczym dziwnym, że ci uczniowie byli dla Autora punktem odniesienia. Dlatego ostatecznie każda z audycji prowadziła do tego, żeby słuchacz został sam na sam ze słowem. Czasem trzeba było kilku słów, które to bycie sam na sam ze słowem Boga miały ułatwić. Ale z całą pewnością cytaty biblijne są najważniejszymi miejscami w tych tekstach.

38,00 zł

Brutto Czas wysyłki: Do 3 dni roboczych

Ilość

Kod produktu: Droga

Opis

Zaintrygowało mnie wyzwanie polegające na mówieniu o wierze, religii, duchowości do słuchaczy, u których nie należało zakładać wiary, religijności, rozbudzonych zainteresowań duchowością. Była to sytuacja bardzo różniąca się od kościelnej, homiletycznej. Samo zebranie liturgiczne czy modlitewne jest już deklaracją: idę do kościoła, ponieważ jest to moje miejsce, i słyszę to, czego mogę się tam spodziewać (niekoniecznie to, co bym chciał, ale to już inna historia). Ten wirtualny słuchacz, do którego mówiłem, to zupełnie inny typ odbiorcy. Tu trzeba zapomnieć o platformie tworzonej przez miejsce i typ wspólnoty, która zbiera się w kościele. Trzeba zacząć tłumaczyć Ewangelię na język tubylca żyjącego w pogańskim kraju nad środkową Wisłą. Do dziś nie wiem, czy udało mi się to w minimalnym nawet stopniu, ale wiem, że się starałem. (Z Wprowadzenia)